wtorek, 23 czerwca 2015

Imagin z Liamem #7

Bycie dziewczyną sławnego piosenkarza nie jest takie fajne jak mogło by się wydawać.Opowiem wam dzień od którego wszystko zaczeło się sypać.


Moje ręce trzęsły się niemiłosiernie gdy trzymałam w nich kopertę z wynikami od mojego lekarza,a w drugiej telefon z wybranym numerem do Liama.Mam dwie opcję,pierwsza zadzwonić do niego i z nim otworzyć wyniki,a druga jest na odwrót.Boże co mam zrobić?Z moich rozmyślań wyrwał mnie dzwonek mojego telefonu
-Halo?
-Skarbie,co się dzieje? Widziałem zdjęcia jak wychodziłaś ze szpitala
-Um..ja robiłam badania,takie kontrolne i dzisiaj byłam odebrać wyniki
-Będę u ciebie za 5 minut
-Dobrze czekam - i jak powiedział tak zrobił,po 5 minutach był u mnie w domu,czyli wypadła opcja pierwsza
-Liam,ja się boje
-Będzie dobrze,otwieraj te wyniki
-No ok-więc otworzyłam je i gdy to zobaczyłam byłam w dużym szoku
-Jestem w ciąży,Liam będziemy mieli dziecko
-Tak,nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę!! - wstał z kanapy,złapał mnie w pasie i obrucił wokół własnej osi.Nie pomyślałabym że będzie się tak cieszył,postawił mnie na podłogę podciągnął moją bluzkę do biustu i pocałował mój brzuch
-Kocham ciebie i nasze dziecko,zaraz pochwalę się chłopaką
-A co powiedzą menadżerowie?
-Mam ich gdzieś,dla mnie liczysz się ty i nasze maleństwo
-Kocham cię Liaś
-Ja ciebie też - gdy to powiedział pocałował mnie.Już nie mogę się doczekać gdy nasze dziecko się urodzi.

Myślałam że będzie pięknie,ja,Liam i nasze maleństwo.Myliłam się,nasze relacje zaczeły się psuć gdy byłam w ostatnim miesiącu ciąży.

Siedziałam w salonie z Harrym i oglądaliśmy jakiś nudny film.Hazz był ze mną w domu dlatego że nie chciałam być sama.Liam nie odzywał się do mnie,nie przyjedżał,nie pisał.Nic,zero oznak życia z jego strony i to trwa od jakiś 4 miesięcy.Brakuje mi go,a w szególności naszej córce.
-Harry,wiesz co się dzieje z Liamem?- zapytałam się lokatego
-Nie wiem,widziałem się z nim ostatnio i nic mi nie powiedział
-Brakuje mi go - wtuliłam się w Harrego,a on dał mi buziaka w czoło
-Nam też go brakuje - powiedział Hazz
-Wszyskim go brakuje -dokończyłam,poczułam mocny skurcz brzucha i zwinełam się w kulkę.
-T.I,co się dzieje?!
-Ja chyba rodzę,BOŻE JA RODZĘ!!!!
-JEDZIEMY DO SZPITALA!!!-wrzasnął.Pomógł mi wstać i dojść do auta,wsiadłam i Hazz ruszył do szpitala z piskiem opon.Podczas drogi zwijałam się z bólu,czemu to musi tak boleć?!
Po 15 minutach byliśmy już pod szpitalem,Harry wysiadł i pobiegł po lekarza.Po 30 minutach leżałam już na porodówce i Harry był przy mnie.

*2 godziny później*

Leżałam na łóżku wymęczona po porodzie,kto by pomyślał że to jest takie wyczerpujące.Ważniejsze jest to że urodziłam zdrową córeczkę,Harry się uparł żeby dać jej na imię Darcy bo podoba mu się to imię,ale ja wiem że Liam chciałby dać jej inaczej na imię.
-Ale ona jest śliczna - powiedział Hazz - Liam byłby bardzo szczęśliwy widząc was.
-Wiem,szkoda że nie jego tu nie ma - i od razu posmutniałam,chciałam coś jeszcze powiedzieć,ale wtedy ktoś wszedł do mojej sali.Postura tego człowieka była mi bardzo znana,lecz zasłaniała mi go bukiet białych róż.Skąd on wie że je bardzo lubie?
-Przepraszam za spóźnienie,ale były straszne korki - wtedy już wiedziałam do kogo należy ten głos.To jest Liam! Moj kochany Liaś wrocił do nas.Pod szedł do mojego łóżka i usiadł na krześle na którym siedział Styles,który sobie już poszedł
-Przepraszam że nie było mnie przy tobie tak długo - zaczoł Liam i wręczył mi kwiaty - Moge zobaczyć nasze maleństwo?
-Tak,leży w wózeczku za tobą - powiedziałam,odwrócił sie i wział naszą córke na rece i wrócił do mnie
-Jest piękna,dziękuje ci za nią,kocham cię
-Ja ciebie też kocham
Po kilku dniach wyszłam ze szpitala,Liam wszystko mi wytłumaczył dlaczego nie było go tak długo.Okazało się że menadzerowie dowiedzieli się że bedzie miał ze mną dziecko i zakazali mu kontaktować się ze mną,lub chłopakami.Wybaczyłam mu to wszystko i teraz jesteśmy kochającąm rodziną.

1 komentarz:

  1. To jest takie piękne,popłakałam się na końcu.Umiesz pisać i bloga i imaginy.Jesteś niesamowita.czekam na książkę twojego autorstwa.Będę mówiła,że cię znam a inni będą mi zazdrościli.OMG dla mnie egzemplarz za darmo.Serio to sb wyobraziłam i to takie fajne.Chce mieć You&I na półce xD Życzę weny :**

    OdpowiedzUsuń